Forum Internetowe Studenckiego Radia Egida | Forum "Egidy" - Studenckiego Studia Radiowego, które jest jedną z agend kulturalnych Uniwersytetu Śląskiego. "Egida" rozpoczęła swoją działalność 21 listopada 1969 roku!

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy

 Forum Forum Internetowe Studenckiego Radia Egida Strona Główna

   ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    GalerieGalerie    ZalogujZaloguj    RejestracjaRejestracja 

Infiltracja

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Internetowe Studenckiego Radia Egida Strona Główna -> Recenzje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bronek




Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:26, 28 Paź 2006    Temat postu: Infiltracja

 

reż. Martin Scorsese

Film Martina Scorsese jest remakiem azjatyckiego hitu "Infernal Affairs". Tak wielki reżyser jak Scorsese nie zrobił jednak tylko zwykłej kalki, ale wprowadziłw ten film zupełnie innego ducha. Głównie poprzez przeniesienie akcji do Bostonu oraz ze względu na nietuzinkowe aktorstwo Jacka Nicholsona i Leonardo Di Caprio. Wyjściowy pomysł jest prosty. Dwóch bohaterów przenika struktury wroga. Colin Sullivan (sztywny i zdecydowanie najsłabiej w tym towarzystwie wypadający Matt Damon) to człowiek szefa irlandzkiej mafii Francisa Costello (jak zwykle znakomita kreacja Nicholsona). Po ukończeniu szkoły policyjnej trafia do struktur policjii. Zostaje przydzielony do wydziału...tropiącego Costello. Billy Costigan (brawurowa, pełna emocji kreacja Di Caprio) również trafia do policji i od razu zostaje obsadzony jako tajniak, który ma przeniknąć do gangu Franka Costello. Film jest oparty na emocjach i psychologicznej grze pomiedzy głównymi bohaterami. Tak na prawdę, każdy z nich poszukuje własnej tożsamości, Costigan zadaje nawet w pewnym momencie pytanie: kim jestem? I Sullivan i Costigan szukają zrozumienia u pani psycholog (dobra Vera Ferminga). Ta zakochana w Sullivanie wprowadza się do niego, ale nie może znieść jego podwójnej tożsamości. U Costigana uwodzi ją jego bezradność i napady paniki. Bardzo dobry jest też moment, w którym Costello zaczyna szukać wtyczki w swoich szeregach. Podejrzewa Billyego, ale wyraźnie widać, że w sumie nie chce aby był to on. Smaczku wszystkiemu dodaje fakt, że Costigan podejrzewa, iż Costello to informator FBI. Końcówka filmu to już skopiowanie scen z "Infernal Affairs". Ponad 140 minut projekcji pochłania się jednym chaustem. W tle pobrzmiewa znakomita muzyka (początkowe "Gimme Shelter" Rolling Stonesów), a techniczna strona filmu to jak zwykle majstersztyk - zdjęcia Michaela Ballhausa i montaż Thelmy Schoonmaker. Trzeba obejrzeć.

Nasza ocena: 5

Michał Broniszewski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Internetowe Studenckiego Radia Egida Strona Główna -> Recenzje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 

Style Created Freely By