Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
radoc
Vice Admin
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WMW
|
|
Wysłany: Pon 21:52, 06 Lut 2006 Temat postu: Belle And Sebastian: muzyka poranka |
|
|
Belle And Sebastian "The Life Pursuit"
Są takie płyty, którym można po pierwszym przesłuchaniu przypisać jakieś określenie – dla mnie szósta płyta szkockiej grupy Belle And Sebastian to „muzyka poranka”. Nie jest to zwykły poranek, ale rześki, radosny i pełen miłości początek dnia zakochanej pary. Może brzmi to prosto i banalnie, ale taka jest właśnie muzyka na płycie „The Life Pursuit”. I nie jest to żaden zarzut! Proste i zarazem urzekające melodie z wesołym, niewinnym głosem Stuarta Murdocha sprawiają wrażenie nierealnego piękna schowanego w codziennym, otaczającym nas świecie. Akustyczne brzmienia rodem z muzyki country, gitarowe akordy pełne radości i odrobina tandetnej elektroniki lat 80. tworzą mieszankę wybuchową. Takie utwory jak „The Blues Are Still Blue”, „Funny Little Frog” czy “For The Price Of A Cup Of Tea” to murowane hity, a zarazem najpiękniejsze piosenki jakie słyszałem od pewnego czasu.
Jest w muzyce Belle And Sebastian, najpopularniejszego zespołu Szkocji 2005 roku, jakaś cudowna naiwność, której naprawdę trudno się oprzeć. I aż dziw bierze, że ta grupa jest tak słabo znana w Polsce. Indie-pop żyje i ma się wyśmienicie.
moja ocena: 5
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bartman
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dezintegracja
|
|
Wysłany: Wto 0:21, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No proszę. Akurat coś chciałem o tej płytce napisać od siebie, a tutaj już jest.
Z oceną zgadzam się w pełni. Radość, radość, radość słychać w każdym utworze. Bardziej niż z porankiem to jednak The Life Pursuit kojarzy mi się z tym specjanym rodzajem energii jaki nieść może ze sobą tylko wiosna.
Bez dwóch zdań - najlepszy przeganiacz zimy. I to już w lutym
A te chórki w We Are The Sleepyheads... Genialne. Słyszał ktoś ostatnio lepsze? Od razu mnie przenoszą gdzieś w okolice słonecznych bulwarów w Saint Tropez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radoc
Vice Admin
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WMW
|
|
Wysłany: Wto 9:01, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
faktycznie, przeganiacz zimy to pierwszorzędny idlatego tak cudownie się tej płyty słucha o tej porze roku, bo można na chwilę zapomnieć a dlaczego poranek? ostatnio potrzeba mi takiej porcji pozytywnej energii własnie o tej porze dnia - i to działa
cieszę się, że Tobie też się płyta podoba. oby więcej takiej muzyki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartman
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dezintegracja
|
|
Wysłany: Nie 11:54, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A zobaczcie jaki jest zajebisty konkursik związany z t ą grupą i jaka jest odjechana nagroda!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
niestety, tylko dla tych co mieszkaja w USA (
ale pomysl na zabawe fantastyczny
I'm a singer in a band...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radoc
Vice Admin
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WMW
|
|
Wysłany: Pon 19:10, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
to co, śpiewamy???????????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartman
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dezintegracja
|
|
Wysłany: Pon 23:54, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... w sumie do studia nagraniowego mamy tuż tuż ))
Kto jeszcze chętny? Rozumiem, że Radek będzie leading vocal :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|